Uczniowie II LO z Raciborza wrócili pełni wrażeń z podróży po Zachodnim USA

Po intensywnych dwóch tygodniach uczniowie II LO z Raciborza wrócili z wyprawy po najciekawszych krajobrazach i miastach Zachodniego Wybrzeża. Trasa pełna była monumentalnych przyrodniczych widowisk, kontrastów miejskich i szybkich zmian klimatu — od oceanicznych brzegów po pustynne doliny.
- Wycieczka po Zachodnim USA organizowana przez II LO — przebieg i najważniejsze miejsca
- Uczniowie z Raciborza podsumowują trasę i dziękują opiekunom
Wycieczka po Zachodnim USA organizowana przez II LO — przebieg i najważniejsze miejsca
Grupa wyruszyła na trasę z drobnym opóźnieniem spowodowanym incydentem z pasem trawy na lotnisku w Krakowie, ale później tempo zwiedzania było zawrotne. W programie znalazły się zarówno ikony popkultury, jak i spektakularne formacje natury. Już 17 września uczniowie obejrzeli historyczny statek Queen Mary, odwiedzili oceanarium, gdzie mieli okazję dotknąć rozgwiazd, a wieczorem przespacerowali się w rejonie Santa Monica i po Aleji Gwiazd w Hollywood. W drodze mijali typowe dla USA żółte autobusy szkolne i futurystyczne samochody jak tzw. „Cyber trucks”.
Kolejne dni to fragmenty słynnej Route 66 — przystanki na retro stacji Roy’s i w miasteczku Oatman, a nocleg w Flagstaff. 19 września przyniósł wizytę w Wielkim Kanionie i krótkie spacery po szlakach w Parku Narodowym. Następnego dnia grupa zobaczyła rzeźbione przez wodę korytarze w Antelope Canyon oraz malownicze zakole rzeki Horseshoe Bend, a wieczorem dotarła do rozświetlonego Las Vegas po drodze przez Zion Canyon.
W programie nie zabrakło też nietypowych doświadczeń: 21 września uczniowie trafili do zalanej w tym roku Death Valley — widok niezwykły i rzadki — oraz zwiedzili kasynowe atrakcje Las Vegas, imitujące m.in. weneckie kanały i makiety europejskich zabytków. Dzień zakupów w outletach i przystanek w historycznym miasteczku górniczym Calico Ghost Town poprzedziły nocleg w Bakersfield.
Kolejne etapy prowadziły przez setki kilometrów: 23 września to spotkanie z olbrzymimi drzewami w Parku Narodowym Sekwoi, w tym okolice słynnego General Sherman Tree; 24 września — całodzienny pobyt w San Francisco, przejście i przejazd po Golden Gate Bridge, spacer po Lombard Street, pobyt w Chinatown i chwila nad brzegiem przy Pier 39, gdzie obserwowano foki. Trasa powrotna do Los Angeles 25 września wiodła przez plaże Pismo Beach i Malibu. Dzień w Universal Studios oraz widok na napis Hollywood z Griffith Observatory zakończyły praktycznie program zwiedzania, a ostatnie spacery po historycznej części miasta — El Pueblo — miały miejsce 27 września przed odlotem.
W sumie grupa przejechała około 4500 km (ok. 2800 mil), przemierzając zarówno parki narodowe, jak i miejskie arterie, łącząc edukację, kulturę i turystykę.
Uczniowie z Raciborza podsumowują trasę i dziękują opiekunom
Podróż okazała się dla uczestników intensywnym doświadczeniem językowym i kulturowym — wielu mówiło, że to jedne z najlepszych tygodni w ich życiu, podkreślając dobrą organizację i bogaty program. Wycieczka dostarczyła widoków trudnych do zapomnienia: od falujących kształtów piaskowca w Antelope Canyon, przez ogrom Wielkiego Kanionu, po nocne światła Las Vegas.
Organizacyjnie grupa dziękowała pilotowi i kierowcy — panu Jankowi — za bezpieczne prowadzenie i cierpliwe odpowiadanie na pytania oraz opiekunkom: pani Alicji Wróbel i pani Joannie Opieli za koordynację i wsparcie podczas całego wyjazdu. Uczestnicy podkreślali, że plan był napięty, ale pozwalał maksymalnie wykorzystać czas i zobaczyć różnorodność zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Dla wielu młodych raciborzan ta trasa to nie tylko fotografie i pamiątki, ale też nowe perspektywy — krajobrazowe, językowe i osobiste — które zostaną z nimi na dłużej.
na podstawie: Powiat.
Autor: krystian