Świadek zatrzymał pijanego kierowcę w Raciborzu po kolizji drogowej
Wzorcowa postawa świadka uratowała sytuację na drodze w Raciborzu!
W sobotę, 24 marca, na ulicy Głubczyckiej doszło do niebezpiecznej kolizji, która mogła zakończyć się tragicznie. Dzięki szybkiej reakcji jednego z mieszkańców, policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia.

Racibórz w akcji! Świadek nie pozostał obojętny

Zdarzenie miało miejsce w sobotnie popołudnie, kiedy to dyżurny raciborskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej. Sprawca, prowadzący mercedesa, zbiegł z miejsca zdarzenia. Na szczęście, świadek incydentu natychmiast ruszył za nim w pościg. Udało mu się zatrzymać mężczyznę w pobliskiej miejscowości Żerdziny i powiadomić służby. Policjanci przybyli na miejsce i szybko ustalili, że sprawca miał blisko 2 promile alkoholu we krwi.

Niezwykła odpowiedzialność mieszkańców Raciborza

Kiedy funkcjonariusze dotarli do zatrzymanego kierowcy, ten próbował tłumaczyć swoje zachowanie, twierdząc, że nie zauważył kolizji. Jednakże jego stan wskazywał na coś zupełnie innego. Po badaniu alkomatem okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, a teraz mężczyzna będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami swojego czynu przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

To zdarzenie przypomina nam wszystkim o znaczeniu odpowiedzialności na drodze. Jazda w stanie nietrzeźwości to nie tylko przestępstwo, ale także ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dlatego warto reagować i zgłaszać wszelkie niepokojące sytuacje policji. Dziękujemy świadkowi za jego wzorową postawę!


Źródło: Policja Racibórz