
Wstrząsające wydarzenie w Centrum Matki z Dzieckiem! 40-latek przyjechał pod wpływem alkoholu, a jego jazda mogła zakończyć się tragedią.
- Niebezpieczna sytuacja w Raciborzu. Jak doszło do interwencji?
- Alkomat nie pozostawił złudzeń. Co dalej z kierowcą?
Niebezpieczna sytuacja w Raciborzu. Jak doszło do interwencji?
W piątek w Raciborzu miało miejsce spotkanie profilaktyczne z dzielnicowym, które odbywało się w Centrum Matki z Dzieckiem. W trakcie wydarzenia jedna z uczestniczek zgłosiła policjantowi, że jej były partner przyjechał do niej samochodem, najprawdopodobniej będąc pod wpływem alkoholu. Natychmiastowa reakcja dzielnicowego mogła zapobiec poważnemu wypadkowi.
Alkomat nie pozostawił złudzeń. Co dalej z kierowcą?
Policjant, wyczuwając od mężczyzny zapach alkoholu, postanowił przeprowadzić kontrolę. Po badaniu alkomatem okazało się, że 40-latek miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. W wyniku tej interwencji policjant odebrał mu kluczyki i zatrzymał prawo jazdy. Teraz mężczyzna stanie przed sądem, gdzie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie może usłyszeć wyrok do 3 lat pozbawienia wolności.
„Jazda w stanie nietrzeźwości to nie tylko łamanie prawa, ale przede wszystkim ogromne ryzyko dla innych uczestników ruchu drogowego”
Przypominamy, że każdy kierowca powinien być odpowiedzialny za swoje czyny na drodze. Alkohol znacząco obniża zdolność reakcji i prowadzi do błędnych ocen sytuacji. Dlatego tak ważne jest, aby nie wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu.
Opierając się na: KPP w Raciborzu