Policjanci z Raciborza zatrzymali 59-latka, który jechał samochodem osobowym marki VW Passat, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie i cofnięte uprawnienia do kierowania. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował policjantom łapówkę, aby Ci odstąpili od czynności. Noc spędził w areszcie. Teraz poniesie odpowiedzialność za swoje czyny.
18 sierpnia 2022 roku około godziny 10:00 raciborscy policjanci zauważyli na ulicy Brzeskiej w Raciborzu, pojazd marki VW Passat, którego tor jazdy wskazywał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Patrol Ruchu Drogowego postanowił zatrzymać pojazd do kontroli. Policjanci włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i ruszyli za samochodem. Auto zaczeło przyspieszać. Mundurowi poinformowali Oficera Dyżurnego, że pojazd nie zatrzymuje się i ucieka. W trakcie pościgu kierujący volkswagenem skręcił w rejon działek na ul. Brzeskiej, gdzie zatrzymał się, a następnie kontynuował swoją ucieczkę pieszo. Policjanci ruszyli w pościg pieszy, gdzie ostatecznie dokonali zatrzymania mężczyzny.
Szybko okazało się, czym spowodowane było zachowanie kierującego. Podczas legitymowania policjanci wyczuli od niego alkohol. Badanie wykazało w organizmie 59-latka ponad 2 promile alkoholu. Mieszkaniec Raciborza miał także cofnięte uprawnienia do kierowania. Kiedy mężczyzna zorientował się, że może ponieść odpowiedzialność karną, zaproponował policjantom 1000 złotych w zamian za odstąpienie od czynności i puszczenie tego w niepamięć. Pomimo poinformowania go, że taki czyn stanowi przestępstwo, nie zrobiło to na nim wrażenia. Jak się okazało, pojazd nie posiadał również ważnych badań technicznych - za to wykroczenie policjanci wręczyli kierującemu mandat karny w kwocie 1000 złotych. Kierujący był nieugięty, usilnie chciał wykupić się od odpowiedzialności, ponawiając propozycję i podnosząc kwotę do 3000 złotych. Swoim nieuczciwym zachowaniem pogrążył się jeszcze bardziej. Trafił do policyjnego aresztu. Ponadto poniesie odpowiedzialność za jazdę pod wpływem alkoholu, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę bez uprawnień do kierowania oraz za próbę wręczenia łapówki. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.