Policjant po służbie zatrzymał pijanego rowerzystę - blisko 1,5 promila

Raciborski oficer zauważył rowerzystę jadącego całą szerokością jezdni i natychmiast zawrócił. Mężczyzna porzucił rower i uciekł w kierunku pól - po krótkim pościgu został zatrzymany. Interwencja zakończyła się badaniem alkomatem i nałożeniem kary.
Raciborski oficer dyżurny asp. szt. Marcin Czerniej, będąc w drodze do służby, zauważył w Zawadzie Książęcej na ulicy Raciborskiej rowerzystę poruszającego się całą szerokością jezdni. Styl jazdy wzbudził podejrzenia, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu i stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Gdy policjant zawrócił i kierował się w stronę mężczyzny, ten porzucił rower i uciekł pieszo w kierunku pobliskich pól. Oficer ruszył za nim i po krótkim pościgu zatrzymał uciekiniera. Od zatrzymanego wyczuwalny był alkohol. Następnie poinformowano oficera dyżurnego, który na miejsce skierował umundurowany patrol Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Badanie alkomatem wykazało, że kierujący miał w organizmie około blisko 1,5 promila alkoholu. Policjanci ustalili też, że rower był niesprawny technicznie, a zajmowanie całej szerokości jezdni na nieoświetlonej drodze stanowiło poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. 59-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł.
Komenda podkreśliła, że policjantem jest się przez całą dobę, a każdy nietrzeźwy kierowca - bez względu na rodzaj pojazdu - stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze.
na podstawie: Policja Racibórz.
Autor: krystian

