Racibórz stoi przed pożyczką 47 mln zł - czy miasto wybierze rozwagę?

2 min czytania
Racibórz stoi przed pożyczką 47 mln zł - czy miasto wybierze rozwagę?

Miasto musi zaciągnąć 47 mln zł pożyczki, by utrzymać płynność. To efekt kilku lat inwestycji robionych „na efekt” i rosnących wydatków na oświatę — teraz nowa władza stawia na przychody z terenów inwestycyjnych i racjonalizację wydatków.

  • Raciborzu zacznij oszczędzać i przemyśl inwestycje
  • Prezydent Wojciechowicz buduj tereny inwestycyjne i przywróć równowagę
  • Oświata drożeje, a demografia wymusza decyzje

Raciborzu zacznij oszczędzać i przemyśl inwestycje

Racibórz w 2025 roku stoi przed trudnym wyborem: 47 mln zł pożyczki, by zabezpieczyć bieżące funkcjonowanie miasta. Według danych miejskich poprzednie kadencje pozostawiły zobowiązania sięgające blisko 80 mln zł, a szereg inwestycji okazał się mało trafionych pod kątem przyszłych kosztów i użyteczności. Przykłady są konkretne — rozbudowany żłobek, który dziś nie jest zapełniony, oraz zakup drogiego szkieletu budynku pod Zakład Aktywności Zawodowej, który wymaga dalszych nakładów. Te wydatki obciążają budżet i ograniczają środki na codzienne potrzeby mieszkańców.

Prezydent Wojciechowicz buduj tereny inwestycyjne i przywróć równowagę

Nowy prezydent Jacek Wojciechowicz przejął miasto zadłużone i „przeinwestowane” — jak wynika z miejskich raportów. W odpowiedzi władze stawiają na rozwój gospodarczy poprzez tworzenie terenów inwestycyjnych, lepsze skomunikowanie miasta i przyciąganie przedsiębiorców, co ma zwiększyć dochody Raciborza i ograniczyć konieczność dalszego zadłużania. Jednocześnie konieczne będzie racjonalizowanie wydatków, szczególnie tych stałych, które można zoptymalizować bez pogorszenia jakości usług.

Oświata drożeje, a demografia wymusza decyzje

Oświata stała się jedną z największych pozycji wydatkowych miejskiego budżetu. Malejąca liczba uczniów przy utrzymaniu dotychczasowej sieci szkół powoduje systematyczny wzrost kosztów na jednego ucznia. Decyzje dotyczące racjonalizacji sieci edukacyjnej powinny były zapaść wcześniej; zamiast tego inwestowano m.in. w kolejne żłobki i place zabaw, zakładając większy napływ dzieci niż pokazują obecne dane demograficzne. Dziś ochrona jakości edukacji idzie w parze z działaniami oszczędnościowymi, aby uniknąć konieczności sięgania po kolejne pożyczki.

Miasto stoi więc przed prostym, choć trudnym wyborem: kontynuować politykę efektownych, kosztownych projektów czy skoncentrować się na inwestycjach przynoszących trwałe dochody i stabilizujących finanse Raciborza. Decyzje podjęte teraz zadecydują o kondycji budżetu w najbliższych latach.

na podstawie: UM Racibórz.

Autor: krystian