O tym, że policjantem jest się przez całą dobę, w służbie i poza nią dowiodło już wielu raciborskich stróżów prawa. Kolejnym przykładem jest mundurowy z Wydziału Prewencji, który w czasie wolnym od służby zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży sklepowej. Dzięki natychmiastowej reakcji policjanta skradziony towar po chwili znowu powrócił na półki sklepowe, a złodziej będzie tłumaczył się w sądzie.

Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 20.00, w Raciborzu przy ulicy Opawskiej. Policjant na co dzień pełniący służbę w Zespole Patrolowo-Interwencyjnym Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu poszedł po służbie na zakupy do jednego z marketów spożywczych. W sklepie zauważył, jak mężczyzna przechodzi linię kas, nie płacąc za towar i opuszcza sklep. Stróż prawa ruszył za złodziejem i zatrzymał go na parkingu przy sklepie. Następnie telefonicznie powiadomił dyżurnego raciborskiej komendy o całej sytuacji. Na miejsce skierowano umundurowany patrol. Sprawcą kradzieży okazał się 48-letni mężczyzna, który wyniósł ze sklepu alkohol i artykuły spożywcze warte ponad 40 złotych.
Dzięki błyskawicznej i zdecydowanej reakcji raciborskiego policjanta skradziony towar wrócił na sklepowe półki. Sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku, a o jego dalszym losie będzie decydował raciborski sąd.