Makijaż permanentny codzienny efekt wow bez wysiłku

Poranne bieganie z kubkiem kawy w jednej ręce i tuszem do rzęs w drugiej? A może szybkie poprawki w aucie, windzie czy nie daj Boże w tramwaju? Jeśli choć raz westchnęłaś z tęsknotą za tym, by budzić się z gotowym makijażem , to mam coś, co Cię zainteresuje. Makijaż permanentny brzmi jak magia, ale to całkiem realna opcja na to, by codziennie wyglądać świeżo, promiennie i po prostu… pięknie. Bez kombinowania, bez pośpiechu, bez stresu. Brzmi dobrze? To czytaj dalej!
Czym jest makijaż permanentny i jak działa?
Makijaż permanentny (czyli z angielskiego permanent makeup albo PMU) to taki trochę tatuaż kosmetyczny” ale spokojnie, nie mówimy tu o czymś, co zostanie z Tobą do końca życia. Chodzi o wprowadzenie pigmentu w powierzchniowe warstwy skóry , czyli znacznie płycej niż klasyczny tatuaż. Dzięki temu efekt jest trwały, ale nie wieczny utrzymuje się od kilkunastu miesięcy do kilku lat.
Co to daje w praktyce? Na przykład idealnie podkreślone brwi , jak spod ręki wizażystki bez konieczności codziennego rysowania. Albo delikatne kreski na powiekach, które pięknie otwierają oko. Albo usta z wyraźniejszym konturem i lekko muśnięte kolorem”, jak po balsamie koloryzującym.
Brzmi pięknie? Bo tak jest. A co najlepsze wszystko to wygląda bardzo naturalnie. Dobra linergistka (czyli osoba, która wykonuje makijaż permanentny) potrafi dobrać kształt, kolor i intensywność tak, by efekt był wow”, ale jednocześnie nienachalny.
Najczęściej wybierane obszary brwi, usta, oczy
Jeśli myślisz: Okej, ale co konkretnie mogę sobie zrobić?”, to już tłumaczę. Oto trójka najpopularniejszych hitów :
- Brwi permanentne numer jeden na liście! Szczególnie polecane, jeśli Twoje naturalne brwi są rzadkie, nieregularne albo po prostu potrzebują podbicia”. Do wyboru są różne techniki: pudrowe, ombre, microblading… ale nie musisz znać tych nazw na pamięć. Ważne, że efekt to piękne, symetryczne i naturalnie wyglądające brwi.
- Usta subtelne wypełnienie kolorem (jak po szmince lub balsamie), wyrównanie konturu, optyczne powiększenie to wszystko bez codziennego malowania i poprawek. Usta wyglądają zdrowiej, pełniej i są bardziej wyraziste.
- Kreski na powiekach delikatna linia wzdłuż rzęs, która sprawia, że spojrzenie nabiera głębi, a oko wygląda na większe i bardziej wypoczęte. Bez rozmazywania, bez demakijażu wieczorem.
To nie znaczy, że na tym lista się kończy coraz popularniejsze są np. pigmentacje skóry głowy u panów (tzw. mikropigmentacja), ale skupmy się dziś na tym, co dla nas kobiet najczęściej najważniejsze.
Zobacz więcej: https://studioeos.pl.
Dlaczego warto zdecydować się na trwały makijaż?
No dobra, ale co tak naprawdę daje nam ten cały makijaż permanentny oprócz tego, że wygląda ładnie?
Po pierwsze czas. Pomyśl, ile minut (albo godzin w skali miesiąca!) poświęcasz na malowanie brwi, ust, kresek… A teraz wyobraź sobie, że ten czas odzyskujesz. Dziennie. To przecież może być poranna joga, kawa w ciszy, zabawa z dzieckiem, albo zwyczajnie kilka minut więcej snu.
Po drugie pewność siebie. Nie ma znaczenia, czy właśnie wyskoczyłaś po bułki bez makijażu, czy wróciłaś z siłowni makijaż się nie zmywa , nie ściera i nie rozmazuje. Zawsze jesteś zrobiona”, nawet bez robienia czegokolwiek.
Po trzecie oszczędność. Jasne, sam zabieg nie jest tani, ale przelicz to na kosmetyki, które kupujesz, i czas, który oszczędzasz. W dłuższej perspektywie to się po prostu opłaca.
I jeszcze jedno to świetna opcja dla osób, które nie mogą się malować (np. ze względu na alergie) albo dla tych, którym makijaż po prostu nie wychodzi. Bo nie każda z nas rodzi się z ręką chirurga i okiem artysty, prawda?
Jak długo utrzymuje się efekt i jak wygląda pielęgnacja?
To pytanie pojawia się zawsze i słusznie, bo przecież nie robimy tego na chwilę”. W zależności od rodzaju skóry, użytego pigmentu, techniki i pielęgnacji, efekt makijażu permanentnego utrzymuje się od 1,5 do 3 lat. Z czasem kolor blednie naturalnie i stopniowo. Można wtedy wykonać tzw. dopigmentowanie (czyli poprawkę), by wszystko znów wyglądało jak świeżo po zabiegu.
A jak wygląda pielęgnacja? To nie jest fizyka kwantowa, ale trzeba się do niej stosować:
- Przez kilka dni po zabiegu unikać słońca, basenu i sauny.
- Nie dotykać, nie drapać, nie zdzierać strupków (wiem, kusi, ale nie warto!).
- Stosować zalecane preparaty zazwyczaj to maść ochronna.
- Przez kilka tygodni unikać intensywnego makijażu na obszarze pigmentacji.
Brzmi jak sporo? Może trochę ale to tylko chwilowe wyrzeczenia, a efekt naprawdę wynagradza wszystko. I nie nie boli, przynajmniej nie bardziej niż regulacja brwi czy zastrzyk z witaminą.
No to jak, gotowa na swoją wersję wake up and glow”? Makijaż permanentny to coś więcej niż uroda to komfort, wygoda i radość z codziennego odbicia w lustrze. Jeśli kusi Cię perspektywa poranka bez stresu i szybkich poprawek między kawą a wyjściem, może to właśnie ten moment, żeby zrobić coś dla siebie?
Autor: Artykuł sponsorowany