Raciborscy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj nad ranem na drodze wojewódzkiej numer 935 w Kornowacu. W wyniku zderzenia busa z osobówką do szpitala trafiło 10 osób. Jadący na służbę policjant z Rybnika jako pierwszy zaczął udzielać pomocy przedmedycznej osobom poszkodowanym do czasu przyjazdu służb ratunkowych.
Wczoraj około 05.20 oficer dyżurny raciborskiej komendy odebrał zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego, do którego doszło na drodze wojewódzkiej 935 w Kornowacu z udziałem dwóch samochodów. Na miejsce zostali skierowani raciborscy policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, jadący w kierunku Rydułtów osobową toyotą 34-letni mieszkaniec Raciborza, z nieustalonych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka busem. 40-letni kierowca przewoził siedmioro pasażerów w wieku od 23 do 53 lat. Wszyscy uczestnicy z obrażeniami, w większości kończyn, zostali przetransportowani do szpitali. Na miejscu zdarzenia interweniowali policjanci, strażacy i pogotowie ratunkowe. Obecny był również biegły z zakresu ruchu drogowego. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Droga dla pojazdów była przez kilka godzin zamknięta, a policjanci wyznaczyli objazdy. Raciborscy śledczy będą ustalali szczegółowe przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Na uwagę zasługuje postawa sierżanta sztabowego Łukasza Czebotara z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, który jadąc na służbę, jako pierwszy zaczął udzielać pomocy przedmedycznej osobom poszkodowanym do czasu przyjazdu służb ratunkowych.