O tym, że nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy rażąco lekceważą przepisy ruchu drogowego przekonał się 34-latek. Kierowca passata znacznie przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Zgodnie z nowym taryfikatorem, kara za popełnione wykroczenie była znacznie wyższa niż w ubiegłym roku.

Policjanci z drogówki w czwartek 13 stycznia tuż przed godziną 13.00 w Raciborzu na ulicy Gliwickiej zatrzymali do kontroli drogowej kierującego passatem. Powodem interwencji mundurowych było rażące przekroczenie prędkości przez kierowcę osobówki. 34-letni obywatel Ukrainy w terenie zabudowanym jechał 112 kilometrów na godzinę. Za złamanie przepisów mundurowi nałożyli na sprawcę, zgodnie z nowym taryfikatorem, mandat w wysokości 2 tysięcy złotych.

Pamiętajmy! Żadne tłumaczenie nie usprawiedliwia brawury na drodze. Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a za łamanie przepisów czekają surowe konsekwencje. Nie ma żadnej taryfy ulgowej dla piratów drogowych.


Każdy, kto złamie prawo drogowe, musi się liczyć z wysokim mandatem karnym. Pośpiech do pracy, domu czy na zakupy nie jest wytłumaczeniem, kiedy w grę wchodzi zdrowie, a nawet życie drugiego człowieka.

Apelujemy do kierowców o rozsądek i przestrzeganie przepisów.