Straż miejska w akcji w Raciborzu - interwencje przy poczekalni PKS i na płycie Rynku

W centrum miasta, między peronami a kawiarnianymi stolikami na Rynku, strażnicy odgrywali tej zimnej nocy rolę pierwszego reagowania. W Raciborzu dwie interwencje — jeden mężczyzna odpoczywający na ławce w poczekalni i drugi wywołujący zamieszanie na płycie Rynku — zwróciły uwagę przechodniów i służb. Z pozoru drobne zdarzenia szybko pokazały, jak różne bywają oblicza miejskiego porządku.
- Straż Miejska w Raciborzu relacjonuje codzienne działania
- Napięta sytuacja na płycie Rynku skończyła się zatrzymaniem
Straż Miejska w Raciborzu relacjonuje codzienne działania
Według informacji przekazanych przez Straż Miejską, w trakcie rutynowej służby odnotowano najpierw przypadek mężczyzny śpiącego na ławce w poczekalni dworca PKS. Osoba opisana jako osoba bezdomna nie potrzebowała pomocy medycznej, nie zgłaszała takiej potrzeby i ostatecznie opuściła wskazane miejsce po interwencji funkcjonariuszy.
W komunikacie służb podkreślono, że działania tego typu mają charakter zarówno reakcyjny, jak i prewencyjny — chodzi o zapobieganie eskalacji sytuacji oraz utrzymanie porządku w newralgicznych punktach miasta.
Napięta sytuacja na płycie Rynku skończyła się zatrzymaniem
Druga interwencja miała miejsce na płycie Rynku. Mężczyzna będący pod wpływem alkoholu używał publicznie wulgarnych słów, zaczepiał przechodniów i powodował niepokój, zwłaszcza wśród dzieci. Pomimo nałożenia mandatem karnym za używanie słów nieprzyzwoitych, jego zachowanie się nie zmieniło, nie stosował się też do poleceń strażników.
W efekcie mężczyzna został ujęty i osadzony w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Jak zapowiadają funkcjonariusze, wobec niego zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Szybka i stanowcza reakcja mundurowych — wskazują przedstawiciele straży — pozwoliła zażegnać sytuację, która mogła stanowić zagrożenie dla osób postronnych.
Miejskie służby zaznaczają, że interwencje tego typu łączą elementy egzekwowania porządku z działaniami zapobiegawczymi, by mieszkańcy mogli bezpiecznie korzystać z przestrzeni publicznych.
W ocenie mieszkańca takie zdarzenia przypominają o dwojakiej roli służb porządkowych - reagują natychmiast na zakłócenia, ale też stają się łącznikiem z instytucjami pomocy. Rodzice mogą oczekiwać większej uwagi wokół miejsc, gdzie zbierają się rodziny i dzieci, a osoby korzystające z dworca PKS — że straż będzie monitorować te punkty, zwłaszcza wieczorami. Dla samych mieszkańców warto pamiętać, że zgłoszenia od przechodniów pomagają służbom szybciej rozwiązywać problemy i zapobiegać powtórzeniom incydentów.
na podstawie: Urząd Miasta w Raciborzu.
Autor: krystian

