Baśnie w ciemnościach biblioteki - drużyny rozwiązywały zagadki by uciec przed Babą Jagą

W piątkowy wieczór biblioteka na ul. Kasprowicza 12 zamieniła się w scenę z najciemniejszych wersji baśni. W Raciborzu uczestnicy trafili do świata Braci Grimm, gdzie groza mieszała się z humorem, a zadania wymagały więcej sprytu niż siły. Kilka godzin wystarczyło, by zwykłe regały przestały być znane i stały się polem gry.
- NOC BIBLIOTEK w Raciborzu zamieniła książnice w mroczny labirynt
- Postacie, zadania i żartobliwy absurd który rozluźniał atmosferę
NOC BIBLIOTEK w Raciborzu zamieniła książnice w mroczny labirynt
Podczas piątkowego wieczoru w ramach ogólnopolskiej NOCY BIBLIOTEK do zabawy wciągnięto 10 drużyn. Organizatorzy przygotowali grę immersyjną, w której drużyny musiały wydostać się z zaczarowanego świata, rozwiązując łamigłówki, wykonując zadania i zbierając składniki do tytułowego eliksiru uwolnienia. Przestrzeń biblioteki przekształcono tak, że nic nie wyglądało jak zwykle — korytarze stawały się ścieżkami, czytelnie polami niebezpieczeństw, a półki skrywały wskazówki.
W rolę prowadzących i przeciwników wcieliły się postacie znane z baśni: pojawiła się między innymi Baba Jaga, Zła Królowa, Macocha z córkami, Krwawa Panna Młoda, Pan Młody, Wilk, Pani Zamieć i Strażniczka Opowieści. Każda z tych postaci miała własne zadania i sekrety, które miały wyprowadzić graczy w pole lub zaprowadzić na właściwy trop.
Postacie, zadania i żartobliwy absurd który rozluźniał atmosferę
Gra balansowała między strachem a humorem. Uczestnicy musieli negocjować z postaciami, odróżniać prawdę od kłamstwa i wykazywać się kreatywnością. Jedno z zadań, wykonywane w domu Macochy, polegało na przygotowaniu ogłoszeń — zarówno matrymonialnych, jak i o pracę — które miały pasować do groteskowego świata scenariusza. Powstały teksty pełne absurdalnych wymagań i przewrotnych obietnic, które wywoływały salwy śmiechu i zmuszały do myślenia poza schematami.
Uczestnicy oceniali wieczór pozytywnie; zgodnie przyznawali, że biblioteka potrafi zaskoczyć i przenieść odwiedzających w światy, o których zdawało się, że dawno zapomnieli. Impreza pokazała, że miejsce znane z ciszy i czytania może stać się przestrzenią aktywnej, kreatywnej zabawy — pełnej napięcia, lecz też dystansu i humoru.
Wydarzenie wpisywało się w ogólnopolskie obchody i — jak zauważyli organizatorzy — ma szansę na kolejne edycje równie bogate w scenariusze i nietypowe pomysły.
na podstawie: Urząd Miasta.
Autor: krystian