Policjanci z Raciborza po służbie zatrzymali sprawcę kradzieży rozbójniczej
Niecodzienna interwencja policjantów z Raciborza zakończyła się szybkim zatrzymaniem młodego mężczyzny podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Sprawca, który zaatakował ofiarę przy ścieżce rowerowej, już następnego dnia stanął przed wymiarem sprawiedliwości. Jak doszło do zatrzymania i czego mogą nauczyć się mieszkańcy? Sprawdź szczegóły tej dynamicznej akcji.

Racibórz i okolice ścieżki rowerowej Bosacka – miejsce zdarzenia pełne napięcia

29 maja 2025 roku wieczorem na ścieżce rowerowej przy ulicy Bosackiej w Raciborzu doszło do niebezpiecznego incydentu. W pobliżu torów kolejowych nieznany mężczyzna podszedł do przechodnia z prośbą o użyczenie telefonu, tłumacząc pilną potrzebę wykonania połączenia. Gdy tylko otrzymał urządzenie, natychmiast oddalił się z nim w pośpiechu.

Kiedy właściciel próbował powstrzymać złodzieja, ten wyciągnął nóż i zagroził mu, co zmusiło pokrzywdzonego do odstąpienia. Sytuacja mogła zakończyć się tragicznie, jednak czujność i szybka reakcja funkcjonariuszy z raciborskiej komendy okazały się kluczowe.

Policjanci z Raciborza działali błyskawicznie nawet poza służbą

Co wyróżnia tę historię? To fakt, że to właśnie policjanci z wydziału kryminalnego, będący poza służbą, rozpoznali sprawcę na podstawie opisu zdarzenia i natychmiast podjęli działania. Dzięki ich zaangażowaniu i determinacji 19-letni mieszkaniec Raciborza został zatrzymany już następnego dnia po zdarzeniu.

Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności za kradzież rozbójniczą. Ta sprawa pokazuje, jak ważna jest czujność zarówno służb mundurowych, jak i mieszkańców miasta.

Warto pamiętać o zachowaniu ostrożności podczas kontaktów z nieznajomymi, zwłaszcza gdy proszą o wartościowe przedmioty takie jak telefony komórkowe. Świadomość i rozwaga mogą uchronić przed przykrymi konsekwencjami podobnych sytuacji.


Źródło: KPP w Raciborzu