W niedzielne popołudnie raciborscy policjanci, w trakcie prywatnej jazdy, podjęli interwencję wobec nietrzeźwego kierowcy, co przypomina o odpowiedzialności na drodze i skutkach jazdy pod wpływem alkoholu.
Interwencja na ulicy Gliwickiej
Wydarzenia miały miejsce po godzinie 16.00, kiedy to dwóch funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, młodszy aspirant Kamil Korczok oraz sierżant sztabowy Tomasz Lewandowski, zauważyło na ulicy Gliwickiej osobowe audi, które poruszało się w sposób budzący wątpliwości. Kierowca miał trudności z utrzymaniem toru jazdy, co skłoniło policjantów do dalszego obserwowania pojazdu.
Odkrycie nietrzeźwego kierowcy
Po pewnym czasie kierowca audi zaparkował przed jednym z lokalnych sklepów. Policjanci postanowili zasięgnąć wyjaśnień i sprawdzić, czy mężczyzna nie potrzebuje pomocy. Już na miejscu wyczuli silną woń alkoholu, co wzbudziło ich podejrzenia. Po wezwaniu patrolu ruchu drogowego i przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że 44-letni mieszkaniec Raciborza miał w organizmie niemal 2 promile alkoholu.
Konsekwencje jazdy po alkoholu
Jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko zagrożenie dla kierowcy, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego. W przypadku raciborskiego kierowcy, który przyznał się do spożywania alkoholu, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo może zostać nałożony środek karny w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz fundacji wspierającej ofiary przestępstw oraz pomoc postpenitencjarną, która może wynosić od 5 tysięcy złotych. Sytuacja ta jest przestrogą dla wszystkich kierowców o konsekwencjach jazdy po alkoholu, które mogą być nie tylko prawne, ale także tragiczne w skutkach dla życia i zdrowia na drodze.
Źródło: Policja Racibórz
