74-latek przyjechał na przesłuchanie do komendy w Raciborzu bez prawa jazdy

Mieszkaniec Raciborza w wieku 74 lat został wezwany do komendy po kolizji, a na miejscu okazało się, że przyjechał własnym samochodem mimo braku uprawnień — teraz odpowie za kilka wykroczeń.
- Racibórz poznaje szczegóły zdarzenia
- Policja wyjaśnia skutki jazdy bez uprawnień
Racibórz poznaje szczegóły zdarzenia
Do Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu zgłosił się 74-letni mieszkaniec miasta, wezwany na przesłuchanie w związku ze spowodowaniem kolizji drogowej. Funkcjonariusze szybko ustalili jego tożsamość, a podczas kontroli w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Pomimo tego starszy kierowca przyznał, że przyjechał na przesłuchanie własnym samochodem i zaparkował go na parkingu policyjnym. Za spowodowanie kolizji i odjechanie z miejsca zdarzenia odpowie teraz przed sądem także z powodu kierowania pojazdem bez wymaganych uprawnień.
Policja wyjaśnia skutki jazdy bez uprawnień
Komenda Powiatowa Policji w Raciborzu podkreśla, że brak prawa jazdy oznacza brak formalnego potwierdzenia umiejętności kierowania pojazdem. Osoba siedząca za kierownicą bez uprawnień stwarza realne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Sprawy tego typu kończą się konsekwencjami prawnymi — w tym przypadku wykroczeniami za spowodowanie kolizji, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz kierowanie bez uprawnień — oraz mogą wpłynąć na obowiązki wobec ubezpieczenia i odpowiedzialność cywilną.
na podstawie: Policja Racibórz.
Autor: krystian