Monodram
W sobotni wieczór, 20 lipca, w Domu Kultury STRZECHA odbył się niezwykły spektakl, który poruszył serca widzów. "Zupa rybna w Odessie" to monodram, który w mistrzowski sposób ukazuje dramatyczne losy Jana Karskiego, polskiego emisariusza, który walczył o prawdę w obliczu zagłady Żydów. Wydarzenie, sfinansowane przez Instytut Pamięci Narodowej, przyciągnęło uwagę nie tylko miłośników teatru, ale także wszystkich, którzy pragną zrozumieć historię i jej tragiczne konsekwencje.

Emocjonalny ładunek monodramu

"Zupa rybna w Odessie", autorstwa Szymona Bogacza, w reżyserii Julii Mark, to dzieło, które nie wymaga wielkich efektów scenicznych, aby oddać głębię emocji. W brawurowym wykonaniu Sebastiana Rysia, widzowie zostają wciągnięci w narrację, która ukazuje zarówno wewnętrzne zmagania Karskiego, jak i jego zewnętrzne konfrontacje z obojętnością międzynarodowej społeczności wobec Holocaustu. Spektakl stawia pytania o moralność i odpowiedzialność, zmuszając publiczność do refleksji nad przeszłością i współczesnością.

Jan Karski - świadek historii

Jan Karski, będący centralną postacią monodramu, był świadkiem tragicznych wydarzeń II wojny światowej. Udało mu się przedostać do warszawskiego getta oraz przebrany za strażnika, dotrzeć do obozu tranzytowego. Jego relacje, a także mikrofilmy, trafiły do rządów USA i Anglii, jednak mało kto wierzył w jego słowa. "Naczelnym imperatywem Jana Karskiego była prawda" – przypomina IPN. Jego książka "Tajne państwo" z 1944 roku rzuciła światło na losy Żydów oraz Polaków, pokazując, że walka o prawdę jest nie tylko obowiązkiem, ale i moralnym imperatywem.

Przesłanie dla współczesnych

Spektakl "Zupa rybna w Odessie" to nie tylko przypomnienie o historii, ale także przestroga dla współczesnych. W obliczu współczesnych kryzysów humanitarnych i konfliktów, warto pamiętać o lekcjach przeszłości. Jak podkreśla autor, "może to nie jest recepta na to, by zbawić świat, ale przestroga, że takie wydarzenia zawsze są możliwe". Przypomnienie o Holokauście i jego konsekwencjach jest istotne, abyśmy nie zapomnieli o ludziach, którzy cierpieli, oraz o odpowiedzialności, jaką ponosimy za przyszłość.

Twórcy monodramu:

Autor: Szymon Bogacz
Reżyseria: Julia Mark
Ruch sceniczny: Piotr Świtalski
Występuje: Sebastian Ryś


Na podst. Urząd Miasta w Raciborzu