Uczniowie poszczególnych klas siódmych i ósmych dwóch raciborskich podstawówek: SP nr 13 i SP nr 15, wzięli udział w nietypowej lekcji historii. W rolę nauczyciela wcielił się Prezydent Miasta Racibórz Dariusz Polowy. Temat lekcji nawiązywał do obchodzonego niedawno Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Żołnierze Wyklęci to określenie żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR w latach 40. i 50. XX wieku. Jeszcze do niedawna historia o nich milczała. Żołnierze Niezłomni walczyli o wolność ojczyzny ale nie doczekali wolnej Polski. Zginęli bohatersko, a wielu z nich nie ma nawet swoich grobów. Przez lata komunistycznej władzy byli wyszydzani i upokarzani, byli skazani na zapomnienie. Jednak pamięć o nich nie zginęła. Dziś na nowo stali się bohaterami.
Prezydent podczas 45-minutowego wykładu uzmysłowił uczniom czym jest wolność i dlaczego warto o nią walczyć. Mówił o problemach i zakazach z jakimi zmierzali się ludzie podczas II Wojny Światowej i jeszcze kilkanaście lat po jej zakończeniu. Opowiadał jak to się stało, że on sam zafascynował się historią rotmistrza Witolda Pileckiego i Żołnierzy Wyklętych. Wspomniał też o swoich działaniach, które podejmował od 2011 roku, aby uczcić pamięć Niezłomnych bohaterów i aby ich historię poznało jak najwięcej osób.
Na zakończenie lekcji prezydent Dariusz Polowy pokazał uczniom repliki broni, których używali powstańcy i żołnierze. Każdy z chętnych uczniów mógł przyjrzeć się im z bliska, sprawdzić jak się ich używało, a nawet przeładować i strzelić.
To było ciekawe doświadczenie zarówno dla prezydenta jak i dla uczniów. Niestandardowa formuła lekcji spodobała się obu stronom i z pewnością będzie powtarzana.