Policjantem jest się przez całą dobę, w służbie i poza nią. Dowiódł tego kolejny mundurowy z raciborskiej komendy, który w czasie wolnym od służby zareagował i zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży rozbójniczej. Teraz podejrzanemu grozi nawet 10 lat pobytu w więzieniu.

Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek 20 stycznia bieżącego roku około godziny 18:30 w Raciborzu przy ulicy Bosackiej na terenie jednego z marketów. Wówczas policjant na co dzień pracujący w Wydziale Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu, przechodząc, przez parking przyległy do marketu zauważył dwóch mężczyzn, z których jeden szarpał się i chciał się ewidentnie oswobodzić. Policjant natychmiast zareagował na nietypową sytuację i podbiegł do mężczyzn. W kilku słowach ustalił, że próbującym zatrzymać mężczyznę jest świadek, który ujął złodzieja sklepowego. Chodziło o kradzież sprzed chwili alkoholu z marketu o wartości ponad 150 złotych. Policjant obezwładnił i zatrzymał agresywnego sprawcę kradzieży rozbójniczej, którym okazał się 26-letni mieszkaniec Raciborza. Następnie kierownictwo zmiany marketu poinformowało dyżurnego raciborskiej komendy, który na miejsce wysłał umundurowany patrol.


Na ręce świadka, który zareagował, na naganne zachowanie złodzieja sklepowego składamy serdeczne podziękowania i gratulujemy obywatelskiej postawy. Musimy pamiętać, że każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo.

Zdecydowana reakcja świadka pozwoliła policjantowi zatrzymać osobę związaną z przestępstwem i odzyskać skradzione mienie.