Raciborscy policjanci zatrzymali 57-letniego agresywnego mężczyznę, który na ulicy zaatakował przypadkowego przechodnia. Grożąc mu zabójstwem, wyjął nóż, którym na oślep próbował zadawać ciosy zaatakowanemu. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
W miniony piątek po 19.00 dyżurny z raciborskiej komendy otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który zaatakował przypadkowego przechodnia. Do zdarzenia doszło w rejonie ulic Wczasowej i Radosnej w Raciborzu. Sprawca zaatakował 46-letniego przechodnia, który wcześniej zwrócił mu grzecznie uwagę, by nie krzyczał na ulicy. Wówczas 57-letni agresor zaczął grozić mu zabójstwem, a po wyjęciu z kieszeni noża, zadawać ciosy w kierunku pokrzywdzonego. Zimna krew i stanowcza postawa 46-letniego mężczyzny, pozwoliła uniknąć zranienia, jak również poskutkowała obezwładnieniem napastnika. Wezwany na miejsce patrol z raciborskiej prewencji zatrzymał 57-letniego awanturnika. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, pozwolił prokuratorowi prowadzącemu śledztwo przedstawić sprawcy zarzut usiłowania zabójstwa, za które grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Wczoraj mężczyzna, decyzją raciborskiego sądu, został tymczasowo aresztowany.